3 sposoby szukania powierzchni na wynajem. Który z nich jest najlepszy?
Są tylko trzy sposoby na znalezienie powierzchni komercyjnej, na przykład biura, magazynu czy całego piętra w budynku: możemy to zrobić na własną rękę, z pomocą pośrednika albo korzystając z platformy internetowej Realko24. Każde podejście jest nieco inne i ma swoje wady i zalety. Przyjrzyjmy się im po kolei.
1. Samodzielne szukanie nieruchomości
Minusy:
Trzeba od razu powiedzieć, że to może być karkołomne zadanie. Szukanie na własną rękę oznacza konieczność docierania do właścicieli nieruchomości lub leasing managerów – co bywa trudne i czasochłonne.
Takimi kontaktami dysponują agencje nieruchomości i zazwyczaj nie będą chciały się nimi podzielić… dopóki nie podpiszesz umowy agencyjnej, czyli nie zdecydujesz się na pośrednika.
Samotnego poszukiwacza powierzchni komercyjnej czeka konieczność samodzielnego przekopania setek ofert (przeważnie zawartych na stronach agencji). Gdy już wyłuska te, które wydają się odpowiednie, pojawia się kwestia zdobycia kontaktu do zarządcy.
Jeśli okaże się, że oferta jest aktualna, pozostaje umówić się na spotkanie. O ile właściciel czy leasing manager będzie na to chętny – niestety najemcy, którzy szukają bez pośrednika, często budzą podejrzenia. Jako „niezweryfikowane” osoby mogą napotkać silny opór ze strony wynajmującego.
Plusy:
Działając w pojedynkę mamy dużą niezależność i odpowiedzialność za proces (o ile, oczywiście, ktoś się tej odpowiedzialności nie boi). Mamy też szansę na lepsze warunki najmu, ponieważ pomijając pośrednika, pomijamy zarazem prowizję.
2. Szukanie nieruchomości z pośrednikiem
Minusy:
Pośrednik wkłada w proces transakcji sporo swojego czasu i energii. Jest zrozumiałe, że jego usługa kosztuje (zazwyczaj 5-10% wartości kontraktu). Traci na tym i wynajmujący, i najemca – mimo iż teoretycznie to wynajmujący pokrywa koszt pośrednictwa.
Kolejna rzecz jest taka, że wiedza pośrednika jest ograniczona. Siłą rzeczy nie zna on wszystkich nieruchomości w mieście i stąd nie zawsze będzie miał dla najemcy dobrą propozycję. Mimo to i tak oprowadzi go po nieruchomościach, które zna, licząc na to, że jednak dojdzie do podpisania umowy.
Przeważnie jednak dojdzie tylko do tego, że najemca straci swój cenny czas zwiedzanie budynków, które od początku nie były dla niego odpowiednie.
Pośrednik ponadto jest narażony na wahania swojej oceny nieruchomości, a co za tym idzie – doradztwa, od wysokości prowizji. Różne nieruchomości wiążą się z różnym zarobkiem, co czasem może sprawić, że najemca dostanie od pośrednika nie te propozycje, które są dla niego najlepsze, tylko te, na których kontrakt jest najłatwiejszy i najbardziej intratny z punktu widzenia agencji nieruchomości.
Plusy:
Kiedy trafimy na dobrego pośrednika (co może nie być łatwe), będzie on w stanie ukierunkować nas, rozpoznać nasze potrzeby i pokazać kilka naprawdę dobrych propozycji. Dysponując odpowiednią wiedzą i doświadczeniem, może skrócić czas poszukiwań, a także udzielić dobrych wskazówek, np. w kwestii umowy czy wyposażenia biura.
3. Szukanie nieruchomości przez Realko24
Minusy:
Korzystając z internetowej platformy, która dopasowuje najemców i wynajmujących, pomijamy w transakcji element pośrednika. Dla niektórych może to być wada, zwłaszcza, jeśli potrzebują skonsultować z kimś swoje potrzeby, doradzić się czy rozeznać na rynku.
Plusy:
- Jest to jedyna z opcji, gdzie lista plusów przeważa nad minusami.
- Realko24 zapewnia przejrzyste zasady – z góry ustaloną, sztywną prowizję w wysokości 1%.
- To stawka znacznie niższa od tych, na których operują agencje pośrednictwa. Zaoszczędzone dzięki temu pieniądze mogą dla najemcy oznaczać lepsze wyposażenie biura, niższy czynsz czy różne dodatki na start.
- Wysyłając zapytanie do Realko24 najemca precyzuje, jakiego rodzaju powierzchnia jest mu potrzebna (służą do tego różne parametry). Zapytanie trafia tylko do tych wynajmujących, którzy spełniają podane wymagania.
- Wtedy obie strony mogą skontaktować się bezpośrednio, oszczędzając czas, który w innym wypadku zostałby zmarnowany na wielogodzinne wertowanie ofert czy bezowocne spotkania.
