Rynek biurowy. Co zmieniło się w 2020 r. i co przyniesie 2021?

Rok 2020 okazał się jedną wielką niespodzianką – dla wielu przykrą. Choć nie wszystkie sektory gospodarki ucierpiały, to rynek nieruchomości komercyjnych otrzymał silne ciosy, które sprawdziły do parteru m.in. hotele i galerie handlowe. Z drugiej strony biura mają się całkiem nieźle, a sektor magazynowy przeżywa rozkwit. Podsumowując rok 2020 na Realko, skupimy się przede wszystkim na powierzchniach biurowych.
Wbrew pozorom, opustoszałe biurowce nie oznaczają upadku firm ani wielkiej zapaści na rynku nieruchomości. Do użytku oddawane są nowe obiekty, zawierane są transakcje warte grube miliony (jak ostatnia sprzedaż budynku przy Marynarskiej 12 w Warszawie, za kwotę 100 mln euro), a deweloperzy wystartują w 2021 r. z kolejnymi projektami biurowymi.
Aktywność deweloperska w 2020 r. na rynku biurowym
Stan na pierwszą połowę grudnia: w Polsce oddano do użytku w tym roku ok. 600 tys. mkw. powierzchni biurowej. W samej Warszawie 12 oddanych projektów to ok. 238 tys. metrów kwadratowych. Oto największe z nich:
> The Warsaw Hub B oraz The Warsaw Hub C (łącznie 89 tys. mkw.),
> Varso II (39,9 tys. mkw.)
> Chmielna 89 (25,2 tys. mkw.)
Jak podaje Coliers International, dotychczasowy wynik za 2020 rok przewyższa o 47 proc. całkowitą nową podaż zarejestrowaną w 2019 r. Wynik końcowy będzie znany na początku 2021 roku.
Nowy rok na nowych warunkach?
Biznes – generalnie – stąpa teraz po bardzo niepewnym gruncie. Z tego powodu najemcy biurowi wolą podejmować krótsze zobowiązania, na bardziej elastycznych warunkach, lub szukają partnerów, którym mogą podnająć część powierzchni biurowej.
Część najemców stara się renegocjować swoje kontrakty. Jak podaje Coliers, renegocjacje w III kwartale stanowiły aż 48 proc. wszystkich podpisanych umów na rynku warszawskim.
Czego szukają najemcy? Przede wszystkim niższej ceny – a także kontraktów nie dłuższych niż 3-5 lat. Zarazem wstrzymują się z relokacją, która często jest kosztowna i wiąże się z wyzwaniami logistycznymi, dodatkowo utrudnionymi pandemią.
Największe transakcje w 2020 r.
Media wskazują, że w minionym roku mieliśmy do czynienia z transakcjami o rekordowej wartości – mimo ogólnego spowolnienia na rynku i spadku popytu na powierzchnie biurowe.
W Warszawie, w supernowoczesnym Generation Park Y podpisano umowę przedwstępną na wynajem 46,6 tys. mkw. powierzchni! Najemcą jest Grupa PZU.
Poza Warszawą największa transakcja miała miejsce we Wrocławiu – Nokia Siemens Network wynajęła ok. 30 tys. mkw. w biurowcach West Gate i West Link.
Aby wynająć powierzchnię biurową w Warszawie lub na jednym z rynków lokalnych, skorzystaj z Realko – dzięki zaawansowanej wyszukiwarce znajdziesz powierzchnię w interesującej Cię lokalizacji, a następnie bezpłatnie i bezpośrednio skontaktujesz się z wynajmującym. Reszta należy do Was.

Rynek biurowy – prognozy na 2021 rok
Co przyniesie rok 2021 dla rynków biurowych? Oto 5 prognoz inspirowanych predykcjami Coliersa:
- Hybrydowy model pracy. Po swego rodzaju „zachłyśnięciu się” pracą zdalną, biznes będzie zachęcał pracowników do powrotu do biura. Przy czym niekoniecznie ma chodzić o wykonywanie codziennej pracy, a raczej cykliczne spotkania kreatywne, rozmowy, pracę zespołową. Model home office dalej jednak będzie silny.
- Dostosowanie powierzchni biurowych. Obecnie jednym z najsilniejszych trendów na rynku nieruchomości komercyjnych jest umacnianie bezpieczeństwa budynków. W kolejnym roku możemy spodziewać się reorganizacji przestrzeni – będzie mniej open space’ów.
- Wzrost znaczenia technologii. Eksperci przewidują, że rozwiązania proptechowe – na styku nieruchomości i nowych technologii – będą się miały coraz lepiej. Nic dziwnego, skoro zasadniczo zwiększają one bezpieczeństwo transakcji i korzystania z budynków i redukują konieczność osobistego kontaktu.
- Więcej pustostanów. Odpływ pracowników z biur na pracę zdalną nie zatrzyma się wraz z nowym rokiem, a spowolnienie gospodarcze doprowadzi do zakończenia działalności wielu firm. W związku z tym część najemców będzie opuszczać budynki biurowe – i na rynku będzie więcej wolnej przestrzeni do wynajęcia.
- Spadek czynszów. Ten punkt wiąże się z poprzednim. Zmniejszony popyt najprawdopodobniej doprowadzi do korekty stawek czynszów, może też skłonić wynajmujących do poszukiwania nowych sposobów na przyciągnięcie najemców – na przykład oferując atrakcyjne dodatki w ramach umowy najmu.